A e r o
Widzę mewy szukające lądów
Jestem jedną z nich jedną
Przeciw nim w stadzie wykluczyłem
Destynacje
Mam ziemię pod nogami w powietrzu
Trzymam się wiatru
Nie celowałem w wyciągniętą dłoń
Ograniczyłem się do kilku
Zaufanych
Portowe żurawie dostojne lewiatany
Anteny targają chmury
Z góry wszystko bez zmian
Pierwotne
Ludzie schematyczni
Mało żywi
Białe oczy kamienic
Latarnie to drzewa
Zielenieją
Raz po dwa
Ożaglowania wysokich napięć
Noce toczą wojny
Światła wielkich miast
Puste okno śpiewa o wolności
Kominy mają czelność
Stać wyprostowane
Dymem sięgając gwiazd
Dzisiejsi poeci
Nie giną jak kiedyś
W niebieskich fantazmach
Z manifestem na skrzydłach
A e r o poezji
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.