Wiersz czterysta sześćdziesiąty...
Wszystko na odwrót
zabawki bawią się ludźmi
wilk ucieka na widok owcy
choroby leczą lekarzy
słońce świeci nocą
piasek płynie w rzekach
drzewa zamiast liści
zrzucają bomby
przestępca na wolności
poszkodowany w więźieniu
uczciwy biedny
oszust bogaty
czy ja zwariowałem
że to wszystko napisałem
a może tylko napisałem
jak nie powino być
i może w tym wszystkim
ukrył się niechiany
ale niestety prawdziwy
obraz mojego kraju.
autor
neplit123
Dodano: 2019-05-23 15:51:05
Ten wiersz przeczytano 398 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Całkiem życiowo...wszystko na odwrót
Pozdrawiam
Istny bigos:)nie lubię kapusty.
Zdarza się, chociaż nie powinno. Pozdrawiam neplit.
przestępca na wolności
poszkodowany w więzieniu- to dość powszechne zjawisko.