wiersz dla nieznajomej
Tak niewiele wiem o tobie
Nie znam nawet twego glosu,
Nie widziałem ust wykroju
Ani twarzy, ani włosów
Wiem jedynie, że kąśliwa
Jesteś niby jakaś osa,
A twe imię tez niepewne
Ale chyba…..Gosia.
Lubisz się tak na mnie dąsać,
Dokuczać i droczyć
A ja ciągle nad tym myślę
Jakie są twe
oczy?………..
Bawisz się mną tak okrutnie,
Jak złośliwa kotka,
Lecz ja takie mam wrażenie
żeś w serduszku słodka.
Chciałbym, chociaż raz cię spotkać,
Spojrzeć w twoje lico,
I rozwiązać ta zagadkę,
Moja ty……….Złośnico.

Eryk Maver


Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.