Wiersz z dziurą w podeszwie
Spytały mnie Filipiny
biedą do szpiku trzeszczącą
czy jestem bardzo szczęśliwa
w domu ciepłym pachnącym
Spytał mnie znicz na grobie
migocząc resztkami płomienia
kiedy ostatnio tańczyłam
czy jestem już policzona
i czy daleko mój czas
Spytały mnie siwe włosy
ile się nauczyłam
czy wiem już po co jestem
i wiem już po co byłam
(a ja tu jeszcze trwam)
Spytały mnie liście jesienne
czy mają się smucić czy cieszyć
że z drzew opadną za chwilę
a wiatr je w dal poniesie a ja
a ja mam dziurę w podeszwie
od ciągłego chodzenia
jeszcze wiatr we włosach
jeszcze jakieś marzenia
i trwam
Komentarze (17)
A życie przecieka przez palce.
Mądre rozmyślania.
Pozdrawiam.
Pytania zatrzymują, a peelka dobrze że trwam, co tam
dziura w podeszwie...
Dobry wiersz, pozdrawiam serdecznie:)
póki jesteś wszystko o cię spyta
bo jesteś i kwita
Całe życie dążymy za marzeniami, za młodu biegamy za
nimi pełni wiary, a na starość drepczemy pełni
nadziei... ciekawy wiersz, pozdrawiam
re BordoBlues; Mój syn jest harcerzem, więc takie
piosenki przypominam sobie na bieżąco :) Lubię :)
Alfonsa: Prawda. Trochę zależy w tym od nas, trochę od
losu i nieprzewidywalnych zmiennych - niestety.
Dziękuję Wam Wszystkim serdecznie i pozdrawiam ciepło
:*
Tyle pytań jeszcze...tyle dróg do zdobycia... ile
jeszcze dziur w podeszwie? Pozdrawiam
Może wiatr przyniesie n zmianę a los da parę groszy na
nowe buty...
pozdrawiam serdecznie
mam piękne wspomnienia z harcerskich czasów. pamiętasz
taką piosenkę? tak mi się skojarzyła z Twoim wierszem:
"a ja mam swą gitarę
spodnie wytarte i buty stare,
wiatry niosą mnie.
zmoknięte świerszcze stroją skrzypce,
żuraw się wsparł o cembrowinę,
wiele nanosi wody jeszcze,
wielu się ludzi z niej napije.
drogą pylistą, drogą polną,
jak kolorowa panny krajka.
lato się toczy ku stodołom
będzie tańczyć walca."
pozdrawiam Dano. zapraszam na bejowe wypominki. :)
dopóki jeszcze są jakieś marzenia - wszystko jest w
porządku.
trwanie to za mało a możne heroicznie dużo? Jeszcze
jedno pytanie do garnuszka rozterki
Bardzo smutny wiersz.Pozdrawiam.
Ładna życiowa refleksja skłaniająca czytelnika do
przemysleń nad wartością naszego życia i jego
przemijaniem.
Pozdrawiam.
Marek
Podpinam się pod Wiktora B. ;)
Pięknie :)
Jesteśmy po to by trwać, pokonywać trudności i płakać,
albo się śmiać. Zależy co nam było pisane. Pozdrawiam.
Bardzo ciekawa refleksja inspirowana przemijaniem.
Pozdrawiam :)