Wiersz na Dzień Nauczyciela
wiersz na Dzień Nauczyciela
Panie Profesorze od przyrody
z brodą krótko przyciętą
i paznokciami okrągłymi jak pięciozłotówki
przed denominacją.
Nauczycielu z pracowni biologicznej
Dziedzicu akwarium, królu szaf z
minerałami,
Rządco mikroskopów i gładkich
preparatów.
Belfrze od żab, kręgosłupów, biocenozy i
układu krążenia,
piewco jajożyworodności, homeostazy,
bakterii oraz plastydów i rozmaitych
komórek...
dziękuję!
wiersze na Dzień Nauczyciela
Komentarze (5)
Co dobre ,zawsze trzeba chwalić ,pozdrawiam
Są nauczyciele, którzy mają udział w dalszej, życiowej
drodze ucznia i takim prawdopodobnie był ten,
obdarowany twoim wierszem.Ładnie.
Pozdrawiam.
ooo... fajne, ciekawie nietuzinkowo, podoba mi się :-)
Trudne zadanie to nauczanie, a jeszcze im płacą, jakby
nie mieli za co...
Musi to być dobry pedagog, skoro doczekał się
podziękowania w takiej formie. Pozdrawiam.