wiersz w pepitkę
Zacząłem pisać wiersz,
lecz poeta ze mnie marny,
chciałem stworzyć wiersz biały,
a wyszedł mi czarny.
Miał być o dobroci,
co w ludziach się kryje,
o miłości, wolności,
i o tym jak żyję.
Lecz co się wyprawia,
za ludzkość się wstydzę.
I chciał, nie chciał wiersz ten
jednak czarno widzę.
autor
Chicago
Dodano: 2018-11-22 09:21:04
Ten wiersz przeczytano 693 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
tu też tożsamo
Samokrytyka mile widziana, lecz ja dostrzegam fajnie
piszącego pana)))
Pozdrawiam-:)
Spośród synonimów do wyrazu czarnowidztwo wybrałam
chandrę, bo wystarczy ją mieć, żeby ludzi i świat
widzieć w czarnych kolorach.
A że klimat wiersza jest ironiczny, przeczytałam go z
przymrużeniem oka.
Miłego dnia :)
Bardzo mi spodobał się tytuł i to on mnie tu
przywiódł?
Czasami tak jest, że chcemy dobrze, a wychodzi dobry
wiersz;)
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem, Ola
Super :)
Nie taki marny,mmie sie podobaja.Ja wierze ze jeszcze
wydasz tomik z wierszami I to bedzie bestselere.