Wiersz sto dwudziesty czwarty
Powiem wam
coś szalonego
On kocha
złodziei
morderców
oszustów
prostytutki
zbrodniarzy
nikomu swej
miłości nie żałuje
skąd w Nim
tyle miłości
trudno pojąć
On aż Bogiem
my tylko ludźmi
dziękujemy Ci
Mistrzu miłości
autor
neplit123
Dodano: 2016-03-10 13:51:17
Ten wiersz przeczytano 482 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
...u autora numeracja wierszy jak u kompozytora nr
utworu muzycznego...w kategorii wiersz numer nie
oddaje jego zawartości...pozdrawiam serdecznie...mój
plusik.
Piękna refleksja...
niczym nieograniczona boska miłość... pięknie.
Bog dzieki swojej ogromnej milosci potrafil odmienic
zycie niejednej prostytutki, zlodzieja, zbrodniarza.
Nie marnujmy tej milosci. Ciekawy wiersz.
Serdecznosci.
to prawda jest niedościgniony, jedyny,,,,,,,pozdrawiam
:)