Wiersze: MATURALNE ROZTERKI
Po nocy
Śnią się strachy po nocy.
Potwór spod łóżka wyskoczy.
Natłok myśli potęguje strach-
- takie obrazki miał niejeden z nas.
Zawód
Szukał wrażeń,
a ona płakała,
bo on chciał "seksa",
a ona jego chciała.
Witek.
Niepoważny dym poleciał na twarz.
Promienna twarz, płomienny blask.
I konia parsk, i w ręce "klasł".
Chwilę pokrzyczał, a potem zgasł.
Głupia i bawidamek
Tęskni
Kiedy on drinka pije
Myśli
Kiedy z dziewczyną się zabawia
Topi smutek w alkoholu
Kiedy kolejną umawia
Z depresją tańczy
Kiedy jeździ czarny rumak
Gubi się w morzu łez
A on ciągle bawi się
Samotna dama.
Upiła się winem dama,
bo zbyt długo była sama.
Powiedziała, że zbyt długo
Męki samotne znosić musiała.
Kapslem rzuciła, rzucić go nie mogła.
Rzuciła bluzgiem- pamiętam na pewno.
Odwiedziła klinikę alkoholowego upojenia.
Naszło ją tam na ciekawe wspomnienia.
Izba wytrzeźwień przyjazną jej była,
Chociaż alkoholu tam nie "doiła".
Nastał już ranek, rozebrana do połowy
zaczęła skarżyć się na bóle głowy.
Młotek
Stuka, puka.
- A to suka!
- Ale młotek to jest on!
- Z niego to dopiero ziom...
Tymczasem w pałacu...
Lampa jak na przesłuchanie,
Bo ja mam tutaj zadanie.
Usnąć mam tu miły Panie.
Termofor mi zagrzej, Janie!
Okrywca nastroju
Nastroju znalazłam
Kobieta powabna
Nastrój stworzyła
I się stoczyła
Na deserek.
Miód, ambrozja i poezja.
Malowany akrylem wicher.
Porwał romantyka świat.
Został mak, flak i szpak.
Jeżdżące suki.
I czarne kruki.
Komentarze (26)
Bardzo na tak:)
Jest z czego wybierać. Ja znalazłem.
Przyglądam się tym bardzo fajnie opisanym rozterkom i
doszedłem do wniosku, że bliżej im do naturalnych niż
do maturalnych.
Na szczęście gdy ja maturę pięćdziesiąt cztery lata
temu zdawałem nieco inne rozterki miewałem.
Pozdrawiam życząc miłego wieczoru :)
Fajne miniaturki. Zaledwie kilka słów a tyle treści.
:-)
Pozdrawiam
Zatrzymują refleksją...
Pozdrawiam serdecznie :)
Pozdrowienia od błogosławionej. :)
Miłego weekendu.
interesujące.
Życiowe i ciekawie napisane.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ciekawe miniaturki. Pozdrawiam.
Mas Anno specyficzne poczucie humoru.
Zbiorę wszystko razem.
Głupi Witek (bawidamek) chciał seksu i nie dostał.
Więc zaczął uczyć się do matury. A rozczarowana
samotna dama upiła się. Służący Jan rozebrał ją i
położył do łóżka, wkładając pod kołdrę jak zwykle
termofor. Po obudzeniu się dama bawiła się młotkiem
pod kołdrą, ale co z nim tam robiła, to naprawdę nie
wiem.
Z przyjemnością przeczytałem.
Ślę moc serdeczności. :)
Fajne miniaturki :)
Pozdrawiam serdecznie :)