Wierzyć że byłes
Kocham cię, tęsknie...
-Odchodzę, przykro mi.
Dlaczego to się przydarzyło...
-Poznałem kogoś. Zaczynam od nowa.
...nam ze wszystkich ludzi na swiecie.
-Ona... cóż, wiem, że o niej
wiesz.
Pamiętasz kwiaty, które mi dałes...
-Jestem pewien, że to dla ciebie
żadna niespodzianka.
Długie, sobotnie popołudnie w parku...
-Jeśli chodzi o nas, nie ma sensu w
to wnikać.
Przyjęcie na którym się razem
upiliśmy...
-Powinniśmy rozstać się wczesniej.
Wieczory kiedy na ciebie czekałam, a ty nie
dzwoniłeś...
-Nie miej żalu. Też sobie jakoś to
ułożysz.
Dotyk twojej skóry, gładkiej i ciepłej.
-Możemy przecież zostać
przyjaciółmi.
Wychodzisz, zamykasz drzwi...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.