WIEWIÓRKA I SZELMA
A gdy jesień do drzwi puka,
dzięcioł w korze chrząszczy szuka.
Przypomina też wiewiórce,
że jest pusto w jej komórce.
Teraz właśnie zrozumiała,
jak to strasznie zaniedbała.
A poważne ma zadanie,
zrobić zapas na przetrwanie.
Sroga przyjdzie pewnie zima,
co do kwietnia mrozem trzyma.
Czas już skończyć z figlowaniem!
Wreszcie zająć się zbieraniem.
Do kryjówki swej przynosi
z szyszek nasion pełny koszyk!
Wór też taszczy z orzechami,
i dwa wiadra z jagodami!
Z czepeczkami trzy żołędzie,
spadły z dębu, leżą wszędzie.
Pędy z drzewa, oraz grzyby,
pyszne słodkie z sadu śliwy.
Roztargniona, zabiegana,
zapomniała przynieść siana.
Przytaskała słomki cztery,
słyszy jakieś dziwne szmery!
Ktoś z za krzaka ją szpieguje!
Patrzy "Skunks" coś kombinuje!
Co wiewiórka uzbierała,
to jej szelma podkradała!
Gdy się ruda dowiedziała,
omal spazmów nie dostała!
To jest przecież niesłychane!
Wszystkie zbiory zrabowane!
Kawał z niego jest śmierdziucha!
Na kilometr smrodek bucha!
Nawet kwiaty przy nim zbladły!
Co do joty listki spadły!
Może on jest kleptomanem,
coś ma w genach poplątane!
Kradnie wszystko bez przyczyny,
nie zostawi nawet krztyny!
Cóż za trudne tu jest życie,
każdy chce być przy korycie.
Nic nie robić, tylko grabić,
nieraz kogoś w "butlę nabić".
Strasznie tym zdegustowana,
ewidentnie załamana!
W złości bilet wykupiła,
do Irlandii wnet przybyła.
Już do kraju nie powróci,
wszak tu z nikim się nie kłóci.
Nie jest tak jak w ojcowiźnie,
ukochanej jej ojczyźnie.
Nieraz w skryciu w rękaw płacze,
czy na zawsze cię utracę?
,
,
,
"Polsko"
Zenek 66 Sielski
Komentarze (51)
w towarzystwie rudych nigdy nie ma nudy
Bardzo zgrabnie opowiedziane. Podoba mi się.
Przyjemna bajka. :) Wiewiórka zapewne została na
obczyźnie latarnikiem i miała dużo czasu na czytanie
wierszy. :)
Pozdrawiam serdecznie drogi Zenku
ładna bajeczka, a przy końcówce zatrzymałam się na
dłużej, stoję własnie przed dylematem czy jechać do
rodziny
Podoba mi sie Twoja bajka.
Pozdrawiam:)
MamaCóra Serdecznie dziękuję Pozdrawiam Spokojnej nocy
Długa droga - od jesiennych zapasów po patriotyczne
myśli w zakończeniu... I klimat nie obojętny, o nie.
Pozdrawiam
pięknie bardzo mądrze ...a morał bardzo dobry - niby
bajka ale jaki przekaz niesie;-)
pozdrawiam - podziwiam Twoja zdolnosć pisania bajek i
dla dzieci napisałam ostatnio jeden wiersz dla dzieci
i powiem to nie takie łatwe;-)
Podziwiam Twoja umiejetnosc pisania bajek, pozdrawiam
Bardzo mądra bajka z zaskakującą puentą+++. Pozdrawiam
serdecznie.
Już tu byłem ale punktować zapomniałem więc
przeczytałem raz jeszcze. + i Miłego dnia.
mnie też się podoba bajka i morał
Zenku, serdecznie pozdrawiam
Piękna bajka!
Dziękuję i pozdrawiam!
Bajka z morałem. Podoba się :)
Jakże prawdziwe są twoje bajki Zenku