więź
być może odnajdzie nas przyszłość
i sprowadzi tak blisko
być może wyciągniętą z blasku dłonią
uchwyci swą lekkością
zatrzymując w porywie wiatru
nie raz,
a wielokrotnie zaciśnie nasze dłonie
uplecie słodką więź tęczową
połączy wśród wolnych traw
pędzlem nasączonej akwareli
i zapłoniemy jeszcze raz
pod kotarą niebios
jak te maki tryskajace czerwienią
w tanecznym kroku złotych kłosów
zapatrzony w twoje oczy
chcę dziś wierzyć ,
że nastanie serc zbliżenie
między siłą ,a słabością
jak w szczęśliwym życiu.

Synezjusz


Komentarze (2)
Głęboka jak ocean więż, wiara, że nastanie serc
zbliżenie w splocie dłoni, że los przychylnością się
miłości pokłoni.
Myśli bardzo dobrze uchwycone i ubrane w sztukę
poezji...gratuluję!
w więź należy wierzyć to przyjaźń wyższa miłość prawda
daje życie Piękny wiersz o nadziei i wyznanie jak
optymizm Brawo! Duży plus Pozdrowienia:)