Wigilijne Marzenie
Gdybym posiadła taką moc,
aby w tę Wigilijną noc.
Stać się opłatkiem w Twojej dłoni,
rozkoszą piernikowej woni.
Barszczem i gruszką w Twym kompocie,
choinką z orzechami w złocie.
Dźwiękiem kolędy w Twoim uchu,
dotykiem co lżejszy od puchu.
Ostatnią kroplą na Twych ustach,
gdy filiżanka jest już pusta.
Oddechem co ugasi świecę,
w błysku ostatnim hen ulecę.
Lecz nie mam mocy, nic nie zmienię,
zostaniesz tylko mym marzeniem.
Wezmę wspomnienia, ruszę w drogę.
Wszystkiego w życiu mieć nie mogę.
Komentarze (6)
Pięknie opisane marzenia, z taką inwencją twórczą na
pewno coś wymyślisz, by je urealnić :) Pozdrawiam.
Piękne marzenia, może kiedyś się spełnią. Musisz tylko
mocno w nie wierzyć.
Czasem musza wystarczyć marzenia a moze kiedyś będą
realne kto to wie?
No tak, wszystkiego w zyciu nie mozna miec, ale
wspomnienia to tez cos, nieprawdaz?
Może to tylko marzenia
Ale jak szczere prawdziwe
Człowiek nimi się tak dotlenia
Kiedyś na pewno staną się żywe
Piękne to marzenie wigilijne... Miłość może wiele
zmienić...