Wilczy apetyt
apetyt dzisiaj szalony miałam
więc do lodówki wciąż zaglądałam
na półce jednak wszystko wywiało
bo w nocy dziecko tam buszowało
w samej piżamie do sklepu poszłam
w siatce bułki i pączki przyniosłam
do warzywniaka jeszcze wstąpiłam
młodą marchewkę i jajka kupiłam
po drodze zjadłam suchą bułeczkę
nadgryzłam marchew ale troszeczkę
w domu jaja ugotowałam
i majonezem każde polałam
pyszne śniadanko - podjadłam sobie
a najedzona wierszyk wyskrobię
tylko zaparzę jeszcze kawusię
przecież na sucho pączka nie wduszę
minuta minęła i znów mnie ssało
coś chyba przekąsić by się zdało
zajrzałam szybko do mej spiżarki
na półce stały jedynie pieczarki
wiem nie pasują one do śledzia
który samotnie w lodówce leżał
w duchu się jednak sama pocieszam
że w żołądku wszystko się wymiesza
ja stale głodna i ciągle w stresie
myślałam że mnie zaraz rozniesie
jak to kobieta niepewność miałam
po test ciążowy męża wysłałam
kiedy z obawą wyniku czekałam
jedną kreskę na teście ujrzałam
sprawa tych nerwów się wnet wydała
córka ważny egzamin zdawała
Komentarze (23)
Powiem krótko... ŚWIETNY!
Rymowanka nadaje się do odczytania na spotkaniu przy
kawie "kółka gospodyń wiejskich" żeby rozbawić
przyjaciółki, pod warunkiem naturalnie, że gustują w
grafomanii.
Wiersz świetny a ja po przeczytaniu dostałam wilczego
apetytu i idę buszować w lodówce.
mniam, mniam ale nie wirtualnie:))
Wilczy apetyt szybasiu:) wesolutko i fajniutko, i
córka egzamin zdała:) pięknie:)
Fajny i wesoly wiersz , przeczytalam z usmiechem!
jak to pozory mylą przyczyna inna ,ale nie mniej
stresująca ,mam nadzieję że egzamin zdany ,a swoją
drogą po przeczytaniu sama nabrałam ochoty na jedzenie
tak sugestywne napisany wiersz:))
sympatycznie o jedzonku suuuper:)+++++
Jedni, w stresie nic nie zjedzą, a inni wręcz
pochłaniają jedzenie ;) świetny wiersz...
Zgadzam sie z komentarzem wandy, mnie też zachwianie
rytmu razi, ale wszystko jest do poprawienia przy
twoich zdolnościach.
Wiersz treściwy dobrze zrymowany tylko rytm fiksuje w
niktórych wersach. gratuluje pomyslu.
po takim wierszu mozna sie czuc glodnym - masz pomysly
nie ma co jednak wiersz Ci sie udal
Przymierzałem się do gratulacji, z odmiennego stanu
racji.
no i zrobiłam się głodna:) na +
za ten apetyt plusisko wielkie, niech się rozwija w
Tobie perełka i szczęść Wam Boże na dobra zawsze.