WILKI ZBÓJE
Nasze polskie połoniny,
wietrzyk ściga liść buczyny.
Gdy przebywam, na tych zboczach
ucztę wielką mam w swych oczach,
Wtedy widzę jak na dłoni,
mój krajobraz ulubiony.
Jesień w czerwień się przemienia,
powie zaraz do widzenia.
Lecz gdy zima już zawita,
zbiera się gościnna "świta"
W szczególności wilków zgraje,
połoniny są ich rajem.
Gdy głód strasznie im dokucza,
basior w stadzie ich poucza.
Jak przebiegać ma nagonka,
by osaczyć w mig jelonka.
Już obława się zaczyna!
Chrapkę miała ta zwierzyna.
Na koziołka maleńkiego,
dla nich przecież coś pysznego.
Każdy zęby ostrzy sobie,
myślą że są - już przy żłobie.
Wystraszony nasz rogaty,
gdzieś pobłądził - szuka "Taty"
Żeby przybiegł mu z pomocą,
i uchronił przed przemocą.
Z tej udręki go wybawił,
oraz życie mu ocalił!
W bojach zwinny - silne nogi,
zadźgać może w razie trwogi!
Gdy do wroga się dobierze
w bólach wyje każde zwierze!
Nasz cielaczek się oddalił,
szans mu żadnych nie dawali.
Więc ucieczką się ratuje
a tu za nim - wilki zbóje!
Siły traci z wycieńczenia!
Pościg już osiąga wrzenia!
Basior gonić - nie przestaje!
Rady kozioł już nie daje!
Wilcza pogoń długo trwała
w zaspach śnieżnych buszowała.
I na szczęście! Że był blisko,
gdzie jest leśne rykowisko.
Czterech tu rogaczy stało,
pościg czartów oglądało.
Zobaczyli zranionego,
swego ziomka maleńkiego.
Na ratunek pospieszyli,
wilków bandę przegonili.
Jeszcze chwilki brakowało,
nic by z niego nie zostało.
Teraz w stadzie zawsze chodzi,
w drogę wilkom - już nie wchodzi!
Zenek 66 Sielski
Komentarze (53)
Limuze dziękuję pozdrawiam, miłego wieczoru
Pluszu 50 bardzo mi miło Pozdrawiam Serdecznie
_wena_ Pozdrawiam dziękuję serdecznie
Ziu-ka Dziękuję bardzo za komentarz Pozdrawiam
serdecznie
świetna bajka i morał jak to w bajkach bardzo
mądry:-)
pozdrawiam:-)
Super ,zresztą jak każda Twoja bajka ..
pozdrawiam
Fajna bardzo jest ona...
+ Pozdrawiam
W sforze siła
każdy chce przeżyć, wataha koziołkiem nie naje się ale
lepszy rydz niż nic
fajna bajeczka dla dzieci
serdecznie pozdrawiam, Zenku :)
Dobry wiersz z morałem.
Pozdrawiam serdecznie Zenku;)
Ciekawa bajka,ale- mimo szczęsliwego zakończenia -
dość okrótna. Morał- dla bardzo małych chyba dzieci,
choć treść całości dla wyrośniętych. Może tak właśnie
miało być.
Ja - stary, a preczytalem refleksją...
Pozdrawiam serdecznie:))
Podziwiam jak można napisać tak długi wiersz. Wartka
akcja oj, działo się. Podoba mi się, no i zakończenie
super.
Zenku...Twoje bajki są przepiękne, z mądrym
przesłaniem...popatrz tylko
8-1,2 W bojach mocny, szybkie nogi,
zadźgać może w razie trwogi!....tu zgubiłeś
rym...wyszkolony...trwogi...rymuje się z
trwogi...nogi...lub podobne...to tak na marginesie,
pozdrawiam
Bardzo fajny wierszyk i na szczęście, jak to w bajkach
powinno być, kończy się szczęśliwie. Nie dla wilków
niestety... pzdr
Anno dziękuję bardzo za wizytę i komentarz Pozdrawiam
Serdecznie
fajna bajka dydaktyczna.