Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Windy z Manhattanu

Rozmawiała winda z windą
proszę pani ja mam dosyć
tych klimatów i zachowań
jakże można u mnie w srodku
robią to bez zahamowań…

Na ten przykład lustro wielkie
wszystko widzę i rozumiem
on jej sięga pod tunikę
ona broni się unikiem
tak się broni niby wielce
aż poczuje jego ręce…

I tak jeżdżą dół i góra
biodra uda i tam dalej
potem muszę siebie sprzątać
superwajzer mnie wywali…

Druga rzecze u mnie cicho
z góry sączy się rapsodia
ja pracuję tam gdzie milczą
wożę trumny co noc co dnia…

Klimat proszę pani chłodny
bo wiadomo przecież ciało
wystrojone wypięknione
żeby młodziej wyglądało…

Nie mam nawet z kim pogadać
więc zadumy ciągnę nutkę
już wolałabym tych z gumką
tutaj u mnie tylko smutek…

Poszeptały powzdychały
obie windy z Manhattanu
seks z biznesem idzie w parze
a nieboszczyk według planu…





autor

Oksani

Dodano: 2015-10-05 19:59:18
Ten wiersz przeczytano 1406 razy
Oddanych głosów: 26
Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Społeczeństwo
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (48)

Ewa Kosim Ewa Kosim

Super Oksani:) pozdrawiam

Donna Donna

Świetny wiersz, świetna ironia i super puenta.
Pozdrawiam.

andrew wrc andrew wrc

Ach ta Ameryka, windy zawsze łączyła muzyka...super
Oksani:) pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »