Wio ...koniku
cykl - NA LUDOWO
Ciągnie konik wóz,
wio! - woła woźnica.
Koła poszły w ruch,
z boku wypadła kłonica.
Galopem rwie kary,
chłop se pije piwko.
Głupi choć już stary,
wybałusza oczy strzela dziwko.
Koniś na podwórko pognał,
w stajni obrok świeży.
Do żłoba się dobrał,
pijana świnia w deskach leży!
Nie potrzebne konikowi lejce,
bez nich gospodarz już w domu.
Mądrością zwierzę imponuje wielce,
Woźnicy - zabrakło ludzkiego rozumu!
- z życia wzięte
Komentarze (15)
...a jak sie postarasz , na kolacje zajedziemy akurat
....przypomniały mi sie słowa piosenki
super fraszka
pozdrawiam
bardzo zgrabnie opisana, bardzo życiowa historia
Koń zawsze zawiezie pana do domu
Gorzej odwrotnie :)
Bardzo fajny wiersz napisałas Tereniu
Pozdrawiam serdecznie
W radosnym tonie chociaż w realu może się to skończyć
wcale nie tak fajnie...
Pozdrawiam Teresko:)
Fajnie na wesoło i ludowo
Dawniej często widywałem taki furmanki-widmo. Woźnica
spał sobie słodko w deskach a koń wolnym krokiem
zawsze trafiał do domu.
Pozdrawiam na wesoło Tereniu paa
Bywa, że woźnicy rozumu brakuje, dopiero gdy dojdzie
do dramatu, wtedy się miarkuje:)
Czasami koń mądrzejszy od woźnicy:) Miło było
przeczytać:) Pozdrawiam:)
Częste przypadki, że konik mądrzejszy od woźnicy, jak
spuentowałaś autorko.
Wio koniku, jak z piosenki. -"Wio koniku, a jak się
postarasz, na kolację zajedziemy akurat, tobie owsa
nasypiemy zaraz, a ja z miski smaczną zupkę będę
jadł"- Potrafisz rozweselić Teresko, udana fraszka.
Pozdrawiam serdecznie:-)
Wesoło z humorem, pozdrawiam :)
bardzo wesołe Pozdrawiam Tereniu:))
:)Ciekawie i z humorem.
wesoło tu u Ciebie Tereso :) miło się czytało :)
pozdrawiam
:):) Samym tytułem mnie rozbawiłaś:):) Tereniu, pękam
ze śmiechu:). Miłego