wio sny jesienne
https://m.youtube.com/watch?v=_KxPMhL3Ijw
gaszą nas pod nocą
ran nie zostawiając;
lecz nie mają mocy
podbić (albo zająć)
czym jest słowa podziw
(wbrew niepotrzebnego)
skoro w chętnych wodzi
nawet biegłych przesąd
piszesz ze wzruszeniem
o wiosennych ptaszkach
lecz cóż z nich zostanie -
kiedy wszystko stracisz?
spojrzysz okiem bacznym
bezsennym - bezbronnym;
poczekasz - nim zaczniesz
rozpłaszczać cno w mroku
kiedy znowu przyjdą?
(grzeszni przyjaciele)
dotknąć nam i wyciąć
serca - uśmiechnięte
Komentarze (9)
Dobrze. Ps. Ja tutaj też
bardzo wiele przegapiam;
tygodnie mijają jak huk,
a ja sobie tylko czekam.
Daj znać jak coś skrobniesz, bo nie bywam tutaj często
i mogę przegapić:)
Cześć Kotek-Sotek! Co do
pochodnika - będę pisał,
ale jak się uspokoję. Na
razie jestem w rosole..
:)
Dziękuję Koledzy. Ps. Jutro rano
spróbuję napisać ten pochodnik i
zobaczymy, co z tego wyjdzie. Ja
bardzo sobie cenię co napisałeś.
Wiersz potrafi rozbudzić wyobraźnię ową kwestią snów.
Odp w sprawie pytania::)
Nie mam nic przeciwko. Nie należę do tej wybitnej,
tutaj piszącej grupy poetów, którzy swoje dzieła
sztuki zastrzegają prawnie, pod groźbą paragrafów:)
Jeżeli na bazie mojego wiersza zrodzi się jakaś nowa
myśl, to proszę tworzyć:)
Pozdrawiam
Marek
tytuł raczej odgania jesienne SMUTNE sny
dziękuję Aniu i komuś drugiemu..
na szczęście to tylko sny.