Wiosenna bliskość
Wiosenna bliskość
O gołębim sercu
Jest czasem
Samotna niczym ja
I nie doznaje smaku
Miłości kwiatu.
Wiosenna bliskość
Ludzi mi obcych,
Ale nie moja
Kołysze mnie do snu
W marzeniach
I maluje Miłość
W sposób idealny.
Wiadomo ideałów
Nie ma,
Ale od każdej reguły
Zdarzają się wyjątki
A dla mnie Ty...
Jesteś tym wyjątkiem,
Tymże ideałem.
Wiosenna bliskość
W strugach uczuć
Tańczy wraz ze mną
W samotnej mej Miłości.
Wiosenna bliskość
W rozmowie
W niezrozumieniu
W skazaniu na siebie samego.
Wiadomo Ty... kochana jesteś
I o tym pamięta me serce
Oraz ma dusza.
Wiosenna bliskość
W pełni księżyca
Wytwarza wokół
Magiczny obrazek
Idealnej i wielkiej Miłości.
Wiosenna bliskość
W zakończeniu snu
Sprawia, że chcę
Pisać dla Ciebie...
Z myślą o Tobie!!!
Komentarze (1)
twój styl przypomina mi mój sprzed kilku lat:) cos w
tym wierszu jest, ładnie malowany obraz wewnętrznych
przeżyć, tylko forma haotyczna, no i raczej rymowanką
( tak jak zaznaczyłeś) nie nazwałabym tego