Wirtualny Świat
20-sta, na tą się umówili
Ona w Malborku mieszka
On pisał - jestem z Piły
Siedząc przed monitorem
Wspólne godziny mijały
Co wieczór Pan X pisał
Z innymi kobietami
Wierzyły jego wywodom
A on kreował się,
Sam Bóg już wie na kogo
Iluzje im sprzedawał
Zapakowane w słowo
Raz był odważnym marynarzem
Syreny obiecywał w darze
To znów był kreatorem mody
Wysokim brunetem, cudnej urody
Rajdowcem
- w kłamstwach nie miał umiaru
I pisał czasem jeszcze
- czerwone mam Subaru
Pustynnym piechurem bywał
Beingiem podróżował
Na krokodylach pływał
W piramidach skarby chował
Wymyślał wciąż od nowa,
Opowieści znał bez liku
A one nie wiedziały
Że się kochają w starym hydrauliku.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.