Wiśniowy sad
W kwiatach jaśminu, w bzach i w deszczu,
w odblaskach słońca pierwszych kałuż,
pośród wieczornych życia szeptów,
i wtedy, kiedy mówisz - całuj.
Jestem już z tobą od lat wielu
i wciąż pamiętam pierwsze chwile,
kiedy zrywałaś w drzewa cieniu,
pośród upałów lipca, wiśnie.
Gdy nasze dłonie się spotkały
nie śpieszno było im się rozstać,
a oczy jakby zajaśniały,
i zapragnąłem z tobą zostać.
Kolejnym majem odurzeni,
idziemy razem ścieżką życia
i wciąż będziemy szukać dłoni
w lipcowym sadzie, w jego wiśniach.
Komentarze (67)
Wandaw,
dzięki. Ale na wiśnie jeszcze troszkę trzeba poczekać.
;-)
Pozdrawiam :-)
Mariuszu obrazowo romantycznie i przepieknie Tylko
pozazdroscić :)
Życzę dalszej sielanki :)
Pozdrawiam pogodnie i ide szukać wiśni :)
Ziu-ka,
dzięki za wizytę i miłe słowa.
Pozdrawiam :-)
Waldi1,
dzięki za miłą wizytę i komentarz.
Pozdrawiam :-)
Piękny! pozdrawiam.
Piękny ..idziemy ścieżką życia ..i to jest ważne w
życiu ..
Oksani,
miło, że wpadłaś na poczytanie.
Dzięki za komentarz.
Pozdrawiam :-)
Ostatnia strofka niesie ukojenie w miłości i poczucie
bezpieczeństwa we dwoje, piękny wiersz Mariuszu!
Pozdrawiam na spełnioną nockę i dziękuję za koment:-)
PLUSZ 50,
miło, że wpadłeś na poczytanie.
Pozdrawiam.
BALUNA,
dzięki za wizytę i komentarz.
Pozdrawiam :-)
w maju wiosna w rozkwicie
i nasze uczuciowe życie...
Fajny rozmarzony przekaz
+ Pozdrawiam serdecznie
A w wiśniowym sadzie z miłością jest
pięknie.Pozdrawiam.
Magdo*,
dzięki za wizytę i miłe słowa.
Pozdrawiam :-)
Stello-Jagodo,
miło, że odwiedziłaś mój "Wiśniowy sad".
Pozdrawiam. :-)
Wzruszająca romantyka.Ładny klimat
stworzyłeś.Pozdrawiam.