Włamywacz
Ktoś
gdzieś
kiedyś,
włamał się
do mojej głowy
i
zawiesił tabliczkę made in china :
" wstęp surowo wzbroniony ",
pytania pęcznieją i puchną
tam za tą nie przebytą bramą
wykutą w jednym egzemplarzu
a
rdza z liter
brudzi
Umysł
i
zatruwa ciało.
autor
ragcrow
Dodano: 2008-05-25 11:50:40
Ten wiersz przeczytano 648 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
'made in china' - wygląda na to, że mi kojarzy się to
inaczej niż wszystkim... ale... bardzo podoba mi się
twój wiersz.. z głębszym przesłaniem.. zostawiam po
sobie tylko +, który i tak pójdzie w zapomnienie..
pozdrawiam
Smutne.. Nie nie to chciałam napisać. Wiersz
nietuzinkowy dobra metafora made in china. Świetna i
fakt z czym nam się kojarzy z powielaniem tandetą
jeden z wielu.. ja tam interpretuje tak.. Plus
wykonanie bardzo mi się podoba a made in china hmm mi
się kojarzy z tandetą czyli co? życie nie za ciekawe?
jakieś takie szare nijakie? hmm ciekawi mnie czy
dobrze zinterpretowałam Twój wiersz
"made in china" ma oznaczać, że ta tabliczka bohatera
'nic' nie kosztowała? Podobaja mi się spójniki w roli
pustych wersów.
WAW! Niesamowity wiersz co ja tu będę dużo mówić: +
<--- to wyraża wszystko