WODA
Obmyć się chcę
ze złośliwości i złych myśli
zamurzam się w wodzie
a ciepłe strumienie
przelewają się przeze mnie
czyszczą zakamarki duszy
delikatne pieszczą.....
muskają i krążą .....
dotykają i bawią się.....
przez co wszystko
staje się morzem doznań
gdzie zło zamienia się w dobro
a nienawiść w miłość
wodne krople dzielą ciało
by po chwili połączyć je
w spójną bardziej doskonałą całość
zdolną do życia
w szarej rzeczywistości.....
autor
singularis
Dodano: 2007-02-22 17:40:23
Ten wiersz przeczytano 434 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.