wodne mgly
zostawiles swoje marzenia
umieszczone w szeregu plyt
masz czas na krotkie wspomnienia
pracujesz twardo po swit
do gwiazd wznosza dzieci dlonie
w gwiazdy wpatruja na niebie
droga zycia dotyka kazdego
zobacz dotknela ciebie
dobierasz slowa gdy mowisz
i juz nie zyjesz na wiatr
rozluznij sie troche , czy nie wiesz
ze marzen ci w sercu brak
serca nie mozesz nastroic
bic bedzie swoim rytmem
kocha zadania szalone
nie podda sie zadnej wydmie
zamknij oczy i prowadz
poplyniesz z wlasnymi wioslami
statkiem niesiony wsrod szmerow
utkany wodnymi mglami .
Komentarze (21)
Rym wyszedł częstochowski zestawiłeś ustawiłeś.Dziś
życzę dobrej nocy dziękuje za poczytanie.Dobranoc.
Ja pozwoliłam sobie zmienić początek w twoim wierszu :
"marzenia zostawiłeś
w szeregu płyt ustawiłeś
masz czas na krótkie wspomnienia
pracujesz twardo po świt
dzieci wznoszą dłonie do gwiazd
gwiazd wypatrują na niebie
droga życia dotyka każdego
zobacz dotknęła i ciebie
słowa dobierasz gdy mowisz
i juz nie zyjesz na wiatr
rozluznij sie troche , czy nie wiesz
ze marzen ci w sercu brak
serca nie mozesz nastroic
bic bedzie swoim rytmem
kocha zadania szalone
nie podda sie zadnej wydmie
zamknij oczy i prowadz
poplyń z wlasnymi wioslami
statkiem niesiony wsrod szmerow
utkany wodnymi mglami .".
Misiaczku,dokladnie o tym myslalam...
o ta zwrotkę chodziło?
idę wciąż dalej i dalej
a tam bratki kwitnące
i deszcze pachnące czerwcem
chodzilo mi o dwa czasowniki ktore przypadkiem rymuja
sie w tresci, nie na koncu zdan, tak gdzies w polowie
wiersza, masz tam dwa rymujace sie czasowniki na
przemian z rymujacymi sie rzeczownikami ...a puenta
moze byc ciekawym zakonczeniem..
Witaj.Nie wiem dokładnie o co Ci chodziło?A co byś
powiedziała aby dopisać jako puente zjawa senna przede
mną ucieka?