W wodnej toni
z przymrużeniem oka,,,
Żaboustna nimfa wodna
w zachowaniu zbyt swobodna,
sieć miłości zarzuciła,
na okonia co kraulem pływał.
Zaskoczony tym uczuciem,
ruszał płetwą w lewym bucie.
Skrzela ledwie pracowały,
pływał śnięty, zdruzgotany.
Wstrząsu doznał nieboraczek,
poznał co ta miłość znaczy.
Przez amory i zapędy,
złapał się na haczyk wędki.
Orient zgubił w wodnej toni.
Właśnie został usmażony.
Komentarze (33)
Biedny okoń! Złapany w sieć miłości.
Fajny,dowcipny wierszyk:)
Pozdrawiam:)
miłość potrafi złapać w sidła :)
zgubiłaś " na" haczyk
fajny uśmiechnął :)
pozdrawiam:)