Wodze wyobraźni...
Wodze wyobraźni
ledwo się zdążył obudzić
co tylko oczy otworzył
rozkopał się
a już puścił wodze wyobraźni
ach "te usta, ten biust
to właśnie mój gust"
- a przyśnić mu nigdy się nie chce
- to nic, będę cię kochał
oczami wyobraźni
pieścił
całował wszędzie
aż mi się przyśnisz
...potem ja tobie
a potem to już z górki
(a może ja tobie już się śnię...)
autor
yamCito
Dodano: 2020-06-21 16:59:29
Ten wiersz przeczytano 736 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Ładnie, melancholijnie, miłośnie, a sen niech się śni,
pozdrawiam serdecznie.
No muszę odszczekać.
Twoje pisanie nie rości sobie pretensji do bycia
wielką poezją, a ja byłem do Ciebie uprzedzony.
Przeczytałem ponad sto Twoich utworów. Więcej nie
byłem w stanie.
Wiersze są życiowe. Niektóre lekkie i zabawne, inne
pobudzają do refleksji.
Może jeszcze zdążę oddać pod nimi głosy.
Pozdrawiam.
a mnie tam się śni..:)))
pozdrawiam z podobaniem;)
Ja na wiele można sobie pozwolić w wyobraźni.
A już się bałam żeś zachorował, wyjechał,ponieważ
granice otworzyli?
Ryszardzie, a Ty zdrowy i ta Twoja wyobraźnia wciąż
Ciebie zdrowo nakręca;)
3+
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Och ta wyobraźnia.
Nieograniczona- ona nie ma ram,
granic też nie
Jak widać, wyobraźnia w miłości też potrzebna. Czasami
łączą tylko wspólne marzenia i sny...
Ładny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Gdy sen ludzi połączy...
niech się nie kończy.