Wojna Kornika Ostrozębnego
Korniki zaatakowały o świcie las
-na drzewa nadszedł dzisiaj czas
-pora aby las wyszedł wreszcie z cienia
krzyczał wódz bez rozumu i sumienia
W odpowiedzi padło tysiące okrzyków
dzikich nienażartych ohydnych korników
-precz z drzewami bo słońce zasłaniają
-naprzód wiara – za to medale rozdają
-Na ptasie gniazda dziuple i grube konary
aż zaskrzypiał złowrogo nestor dąb
stary
opowie dzisiaj o tym cała owadzia
publika
będą awanse oraz order Złotego Kornika
-Naprzód moi dzielni drukarze i
drukarczyki
-na chwałę Wielkiego Kornika i naszej
republiki
usłyszały wszystkie drzewa i zaszumiały
liście
i deszcz padać zaczął bardzo wtedy
rzęsiście
I ruszyły korniki za swój oręż mając te
kocopoły
...
wówczas nadleciały dzielne nieustraszone
dzięcioły
Komentarze (19)
Świetna bajka z super morałem, który jest wciąż
aktualny, a także dzisiejszy, że zawsze w czas wojny
znajdzie się ktoś o wiele silniejszy... Pozdrawiam Cię
serdecznie Przyjacielu:)
Fajna metafora
Piękny i bardzo wymowny wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)
Z podobaniem Maćku w treści, puencie i w formie,
pozdrawiam serdecznie.
Ukłony za ten wiersz, Maćku!
Pozdrawiam serdecznie. :)
Rozmaite wojny w przyrodzie są na porządku dziennym.
Ludzie nauczyli się sporne sprawy załatwiać w inny'
pokojowy sposób. Ale niestety nie wszyscy.
Mamy - korekta
Ciekawa metaforyka wiersza,
nawiasem mówiąc o kornikach pisałam też w swoim
wierszu dotyczącym mojego Taty, pt Wiem, że byłeś
dębem, tam kornikiem był nowotwór mojej mamy, który ją
zabił, u Ciebie to rosyjskie wrogie korniki na
Ukrainie, oby dzięcioły zwyciężyły, oby...
Pozdrawiam, z podobaniem dla wiersza.
Dzielne Dzięcioły - F-16?
Metaforyka i puenta zachwyca. Pozdrawiam Maćku :)
jednak w tej walce istnieją zwycięzcy i pokonani,
pozdrawiam.
Czekałem z ciekawością na zakończenie i się nie
zawiodłem. :)
Świetny sarkazm, względem 'łupieżców- korników'.
Jak dobrze, że są 'dzięcioły', które
niezaprzeczalnie sobie poradzą z nieproszonymi gośćmi.
Tylko 'drzew' żal :-(.
Brawo Maćku, pozdrawiam.
Dzięcioły górą! :)
Pozdrawiam Maćku :)
Wspaniałe odniesienie do obecnej rzeczywistości. Niech
dzięcioły z całego świata zniszczą plagę nienawiści i
rządzy władzy. Pozdrawiam serdecznie:)