Wokół wiersza...
czy wzniosły wybrać temat
czy może z życia wzięty
rozczulić się, rozmarzyć
mądrością błysnąć puenty
co się sprzedaje lepiej
satyra czy tęsknota
czy zagrać na emocjach
czy o sens życia spytać
miłość to pewniak, ale...
to temat oklepany
a może czymś zaskoczyć
zbić z tropu dla odmiany
czytelnik zszokowany
to też nie lada gratka
(szokować można treścią
a nawet formą z rzadka)
uderzyć w dzwon rozpaczy
nadziei nutą zabrzmieć
rozgniewać fale morskie
i w sercu ogniem zawrzeć
otulić wiersz jedwabiem
czy w szare ubrać płótno
dopieścić słowem czułym
złowrogim echem huknąć
poruszyć wyobraźnię
po ciężkim dniu zamarłą
wymieszać kilka bajek
i stworzyć nową, barwną
to wszystko żart niewinny
choć prawdy w nim troszeczkę
bawiłam się słowami
poezja...to coś więcej
dziękuję Diamo, wprowadziłam korektę w 5 i 7 zwrotce, druga musi trochę poczekać, w tej chwili nic lepszego nie przychodzi mi do głowy...
Komentarze (4)
Świetny, to naprawdę zabawa słowami
dylemat każdego bejowicza :)
Już sam pseudonim brzmi tajemniczo i nadaje charakter
temu wierszowi, czy zabawie słowem jak go
nazwałaś...słusznie zauważasz tendencyjność i
chwytliwość podejmowanych tematów...i nawet Twoje
rozważania stworzyły ciekawą formę i niebanalną treść.
do 4 zwrotki w sumie wszystko szło ok, potem coś się
zepsuło i w 5 brak rymu, w 7 rym ciut częstochowski,
ale myślę, że dasz radę poprawić:)