Wolę boso
Przerzucanych tysiąc słów
marzeń za długie rękawy
samotności gorzki łyk
to co może nas zadławić
Nie zapleciesz mi warkoczy
i dzień stanie się nijaki
boso chciałam iść przez życie
lecz wcisnąłeś mi chodaki
Bedę szurać, tupać, skakać
rzucać nimi gdzie się da
podciągnę za długie rękawy
i znów boso pójdę w świat
Komentarze (8)
Pierwsze skojarzenie jak u Weny... Jestem za. Być
sobą, kajdany butów precz. Podoba mi się:
"podciąganie rękawów"
Dla mnie o wolności i tolerancji jest ten wiersz.
Podoba mi się, warto by poprawić literówki np. ,,nas,,
Pozdrawiam :)
boso ...swoją wybraną drogą+++
pozdrawiam:-)
Stanisław Grzesiuk 'Boso ale w ostrogach'.
'To, że milczę, to nie znaczy, że nie mam nic do
powiedzenia'.
Pozdrawiam:)
Odbieram klimat jako melancholijny. Jeśli nie może być
tak jak się marzyło, to chociaż idźmy po swojemu, boso
i własną drogą.
Pozdrawiam.
...boso przez świat ...czasami warto :)pozdrawiam
cieplutko
Wkradło się kilka literówek.Ciekawy wiersz, warto
przeczytać.
nie można uszczęśliwiać na siłę, dobry i mądry wiersz,
pozdrawiam