Won! Światowa pralko

Czasem jest sto wędek, że się ich nie da ominąć, a co
do rewanżu, ja tylko uświadomiłam, że tym razem nie
zmienię zdania odnośnie braku punktu, to wszystko, co
prawda Tobie i tak chyba na nich nie zależy, zatem
niepotrzebnie się tłumaczę.
Nie, nie mam już chęci rozmawiać, stanowczo za dużo
tutaj rozmawiałam zamiast być tik takiem, z mojego
starego wiersza, gdzie wszystkie kukiełki kiwają tak
samo głową, nie wychylając się o milimetr...
Dobrej nocy życzę, wybacz, że za dużo zajęłam miejsca.

Grażynka!
I hipokryzja mnie omija.
Niczego się nie wstydzę, wiesz?
Mam czyste sumienie; a bumerang o jakim raczyłaś
wspomnieć; owszem wraca, ale pod postacią
nieprzewidywalnych okoliczności jakie zamieniamy w
zdarzenia!
Tak to widzę

Re:
Grażynka!
Chcesz jabłko czy pestki?
Nie gniewam się na ciebie; po co te wywody... Przecież
jest ok. Chcesz pogadać? Co do życia - do szczupak w
wodzie omija wędki!
Tu nie chodzi o żande rewanże, ponieważ ja z nikim nie
walczę - to raz - po drugie mam taką skromną skłonność
do komentowania komentujących pod moimi tekstami.
Zawsze staram się być na bieżąco.
Dzisiaj tego dokonuję. Jest ok.
Dzięki za ponowne zajrzenie i pozdrówki ślę dla
ciebie!

Jak masz chęć, bardzo chętnie zamienię z tobą słowo!
Pozdrowionka dla ciebie

P.S 2 co do negatywnych cech charakteru, o jakich ktoś
pisze, szkoda, że hipokryci ich nie widzą u siebie...
Ale wszystko wraca jak bumerang...
Kłamliwe przysięgi i kłamstwa do kwadratu, również...
To tyle ode mnie na dziś i na jutro...
Baw się dobrze, Seba.

P.S Tak poza tym to nie wnikasz kto pierwszy to pranie
robił, ale każdy zawsze widzi skutki prania, bez jego
przyczyn, oceny bardzo łatwo serwować, zwłaszcza te
paskudne,
to tyle, nie mam ochoty na dyskusje Ty i tak wiesz
wszystko lepiej, a to, że mnie odwiedziłeś, wybacz,
ale nie zaowocuje rewanżem z mojej strony, raz jeszcze
dobrego życia i dobrych ludzi wokół Tobie życzę,
zwłaszcza takich, którzy nie ferują sądów o czymś, o
kimś, gdy nie mają o tym bladego pojęcia.
Najważniejsze, że rozbawiłeś wiele osób i dałeś im
radość i satysfakcję, a o to przecież chodzi, dobrego
samopoczucia Tobie życzę.

zyka!
Bardzo mi miło, że zechciałaś poświęcić swój czas pod
tekstem wiersza.
Zgadza się - to co piszesz!

Pozdrowienia dla ciebie

Bardzo głębokie myśli przekazuje wiersz.
Pozdrawiam.:-))

karmarg!
Dziękuję za zajrzenie.

Pozdrowienia ślę!

Ciekawe porównania jak i cały wiersz:-)
pozdrawiam

Hej Rozalio3
Zgadza się! Dosyć często tam przebywam.
Dziękuję za poczytanie.

Pozdrowionka ciepłe przesyłam!

Ciekawie... nie powiem. Pustynia, jak widać, działa
oczyszczająco i może przyczynić się do powstania super
refleksyjnego wiersza.
Pozdrawiam ciepło...

sisy89
Maciek. J
Sotek - Marek
Kazimierz
anna
Zosiak
Sławomir.Sad
Annna2
Pan Bodek - Bogusław
wolnyduch - Grażynka -:)
borth - Bartek

Dzisiaj jestem z wami.
Dziękuję wam za poczytanie i cenne refleksje pod
treścią wiersza.
Nadrabiam zaległości dzisiaj; bo wygląda na to, że w
ostatnim czasie nie przebywałem na portalu, przez to
partycypacja moja była ograniczona ostatnimy czasy.
Postaram się dzisiaj nadrobić, i skomentować wasze
wcześniejsze komentarze - nie tylko pod tym wierszem.
Pozdrowienia ciepłe dla czytających, przesyłam.

Dobry wiersz i ciekawe metafory.
Pozdrawiam serdecznie :)

hmmm bardzo metaforycznie

Owe porównanie mógłbym przypasować do wielu życiowych
sytuacji.
Doskonale w poetyckiej formie oddałeś rzeczywistość,
która ma wiele oblicz. Ja widzę ją jako współżycie
małżeńskie i związane z tym dylematy, pracę zawodową
czy środowisko w którym żyjemy.
To tylko moje osobiste odczucie.
Pozdrawiam:)
Marek