Woojaże
A ja przez życie idę snem
to się uśmiechnę
to znów popłaczę
wciąż jak we mgle
spowita w sekret
życia dzieł
ani przyspieszę
ani opóźnię
każdy swój cel
to jakby ktoś
sterował wciąż
mym losem skądś
czy tego chcę
więc cóż mi chcieć
mieć lub też nie
gdy wszystko gdzieś
w gwiazdach już jest
a ja tylko mogę
wieść wózek ten...
czyż nie...?
autor
Margoott
Dodano: 2007-05-13 17:45:36
Ten wiersz przeczytano 474 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.