Wracać?
Zejdziesz ty wreszcie z tych obłoków?
Pyta kolega mój rozsądny.
Patrzę na ciebie trochę z boku
I przyznam, jestem ciut zazdrosny.
Bo ja po ziemi twardo łażę
i ścigam się z niejednym szczurem,
a ty nie spojrzysz na mnie nawet,
jedząc migdały pośród chmurek.
Drogi kolego, ja mu na to,
nie licz, że czas tu coś odmieni.
Nie mogę, zrozum, patrzeć na dół.
Wiesz, że od lat mam lęk przestrzeni
autor
ewaes
Dodano: 2017-09-19 17:51:29
Ten wiersz przeczytano 3054 razy
Oddanych głosów: 57
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (122)
Tak:)))) super Ewa:) pozdrówka
:-)))))))))))))))
Dobre!
Miłego wieczoru, Ewo:-)