Wrocław łączył pokolenia
Jesteśmy, jacy jesteśmy... wiele nas różni, nie jesteśmy z jednego rocznika, mamy różne zainteresowania, potrzeby i doświadczenia. Jedno, co nas łączy – poezja... wybraliśmy Wrocław na
cz.1... też tam byłam,
Na koniec czerwca Wrocław powitał
grupę piszących z portalu BEJA.
Dzięki Danusi pomysł rozkwitał.
Ogrom wysiłku... mistrzosko skleja.
Pierwszy krok został już uczyniony,
akces wyjazdu, Śląsk na nas czeka.
Pokój w hotelu też zamówiony.
Trzy dni z poezją... droga daleka.
Piątek południe wrocławski dworzec,
dojazd do kwater,. w Stelli obiady.
Znani, nieznani, co więcej tu rzec.
Jest i "Szefowa"... czas na obrady.
A po obiedzie wyjście do parku,
ogród japoński, żywiołów pokaz.
Późne godziny, noc bez zegarków.
Spacer z księżycem... i rozmów to czas.
Jutro sobota, dzień nowy wstanie,
poezji przyjdzie pokłonić głowy.
Wrocław - Psie Pole, tam jest spotkanie.
A wyobraźnia... śle obraz nowy.
Autor:Halina53
Wrocław, Jasin 24-26.06.2022
W wierszach tylko i w kwiatach ten świat staje się inny, piękniejszy, mądrzejszy, lepszy, Piotr Skrzynecki
Komentarze (21)
ładnie, poetycko o spotkaniu Bejowiczan.
Kocham moje rodzinne miasto...Wrocław, to moje
dzieciństwo, młodość i wiek dojrzały...rosłam i
rozwijałam się razem z nim...moim zdaniem, to
najpiękniejsze miasto w Polsce :)
Pozdrawiam Halinko :)
Fajnych i niezapomnianych wrażeń- wam.
Interesujące wspomnienie z przemiłego spotkania.
Pozdrawiam serdecznie, spokojnej nocki:)
Ciekawie , Halinko o spotkaniu...
Nie znam Wrocławia.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Pięknie opisałaś tę pierwszą część Waszego spotkania
poetyckiego :)