Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

wspólny dla człowieczeństwa Rdzeń!

https://www.youtube.com/watch?v=zYJJu0uPn18&ab_channel =ChiyoIshido

/z cyklu: Trochę o ciele/

Środek października, listopad, grudzień
Rok: dwa tysiące dziewiętnasty i most —
były podstawą, bo nad rzeką pielesz
na szlifowanych ramionach osadzony
stanowi(ł) fundament w kształcie liter 'V'
z szopką dookoła, gdzie zamieszkałem:

z wiatrem jesień, zima w jamie przeciągu;
otwarta przestrzeń zamiast ścian okalała
tylko w łeb — szeptały mu do ucha z głów
korony całego lasu, głos w myśli wszedł

i zacząłem się zastanawiać, coś nie tak
ze mną i tak moja podróż się zaczęła,
z tym Światem, z jednego rdzenia pisałem —
po czterech latach doprowadza do prawdy,

w środku ukryta bojaźń przed konstruktorem
z muru rozkopana w jedną częstotliwość
ścieżka do Boga! Zniweczy całą chciwość;
postawi na powrót z krwi upadłą ludzkość!
Energia, wibracje w ciało wpoją miłość.
By, serca poczuły mój oddech na nowo

******************************************* *************
/Nieparzyste wersy z całego wiersza tworzą treść pierwszą, tak jak parzyste drugą.Tworzą całość, którą czytacie/
/Zrobiłem rozpiskę/

******************************************* *************
wiersz pierwszy.

Środek października, listopad, grudzień
były podstawą, bo nad rzeką pielesz
stanowi(ł) fundament w kształcie liter 'V'

z wiatrem jesień, zima w jamie przeciągu;
tylko w łeb — szeptały mu do ucha z głów

i zacząłem się zastanawiać, coś nie tak
z tym Światem, z jednego rdzenia pisałem —

w środku ukryta bojaźń przed konstruktorem
ścieżka do Boga! Zniweczy całą chciwość;
Energia, wibracje w ciało wpoją miłość.

******************************************* *****************
wiersz drugi.

Rok: dwa tysiące dziewiętnasty i most —
na szlifowanych ramionach osadzony
z szopką dookoła, gdzie zamieszkałem:

otwarta przestrzeń zamiast ścian okalała
korony całego lasu, głos w myśli wszedł

ze mną i tak moja podróż się zaczęła,
po czterech latach doprowadza do prawdy,

z muru rozkopana w jedną częstotliwość
postawi na powrót z krwi upadłą ludzkość!
By, serca poczuły mój oddech na nowo

******************************************* ***************
Odautorski wpis:
dopowiem — ci, co słyszą głosy, bać się nie mogą!
On przemawia do każdego, ale 'Kto' ?
Dowiecie się o tym, w kolejnej odsłonie wiersza.
Kim jest 'Kto' — podzielę się praktycznym odkryciem!
'/To jest kościół wszystkich ludzi, tworzący prawdziwy
obraz w eterze, kim jesteśmy — fragment/

Alternatywny utwór muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=CUk-NK-AokQ&ab_channel =YearsOfSilence

Dodano: 2023-09-19 02:31:30
Ten wiersz przeczytano 702 razy
Oddanych głosów: 12
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (20)

Larisa Larisa

Bardzo refleksyjny wiersz!
Z głębokim przesłaniem.

Człowiek buduje mury, odgradza się od świata znanych i
wpojonych mu wartości... ale Bóg nie pozwala na
izolację, prowadzi człowieka swoją ścieżką i kruszą
się mury.
Tylko człowiek otwarty na wiarę może zrozumieć ten
cud... może usłyszeć ten głos, który rozlega się nawet
na pustkowiu.

Ten głos nosimy w sercu. Jest naszym rdzeniem...

Takie mam skojarzenia po przeczytaniu Twojego wiersza,
a właściwie spójnej całości.

Nietuzinkowo i odważnie!
Bardzo dobra całość.

Serdecznie Cię pozdrawiam

anna anna

przyznaję, że bardziej podobają mi się wiersze
pierwszy i drugi niż kumulacja.
Są z głęboką refleksją która chyba dotyka każdego z
nas.

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Świetna refleksja do głębokich przemyśleń na temat
wiary, Boga, człowieka oraz wartości,
"Energia, wibracja w ciało wpoją miłość.
By, serca poczuły mój oddech na nowo", pozdrawiam
serdecznie.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Świetna refleksja do głębokich przemyśleń na temat
wiary, Boga, człowieka oraz wartości,
"Energia, wibracje w ciało wpoją miłość.
By, serca poczuły mój oddech na nowo", pozdrawiam
serdecznie.

Annna2 Annna2

Z Toba jest wszystko dobrze.
Bo jeśli zadajesz sobie takie pytanie to OK.
Człowieczeństwo, Bóg, wartości.
Bo dzisiejszy świat tu nawet, jakże jest teraz modne
nowe, a to co było jest nudne, przestarzałe, znudziło
się.
Ochy i achy dla tych którym Bóg nie po drodze,
wszystkich do jednego wora- wszyscy katolicy są winni!
Tak!
Postępowi oni nie są przestępcy niemalże.
Przepraszam za te słowa i dzięki za wiersz.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »