współodczuwanie
kolejny miesiąc
zerwany nagłym ruchem dłoni
osuwa się po ścianie
widzę jak blednie
nieutulony
gaśnie
po czym martwy
upada
w niepamięć
autor
Yulia
Dodano: 2017-08-27 15:20:39
Ten wiersz przeczytano 1027 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
stan przemijania znam to z autopsji Pozdrawiam:)))
Eleno tulimy do serca te daty które coś dla nas
znaczą, wniosły coś w życie. a ile jest takich nic
nieznaczacych które odchodzą w niepamięć? - to samo
tyczy się ludzi :) pozdrawiam serdecznie
i dziękuję wszystkim odwiedzającym moje zacisze :)
Podoba sie to przemijanie na ścianie.
nieprawda, bo czasem Pamiętamy poznanie miłości,
urodziny członka rodziny i ważne daty. Pozdrawiam
Yuluś, ale fakt, czas ucieka :(
Zawsze jest coś do zapamiętania w danym miesiącu.Tak
całkiem go nie zapominamy:)
Pozdrawiam:)
ładna, oryginalna melancholia...ach te miesięcznice+:)
pozdrawiam niedzielnie
Jeśli upada w niepamięć to chyba znaczy, że nudny był.
Nie mówię, że te nienudne są lepsze. Tych nudnych też
nam potrzeba :)
Codziennie jesteśmy starsi ale i bardziej
doświadczeni. Pozdrowienia
Odszedł jeden przyjdzie drugi może bardziej rumianky i
weselszy:)
Buziaki:)
fajna metafora - blednie większość, ale nie wszystko.
mamy przebłyski na jaskrawość :)
Najpierw miesiąc, później rok,
skraca nam się życia krok.
Witaj. Sugestywnie oddajesz to co czuje peelka z
przemijaniem czasu, miesiaca, dni. Metafora, osuwa sie
po scianie, blednie...super! Moc serdecznosci Yulio.
Bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam:)
dla mnie się otworzył :))
dzięki za styczeń Bordowy - to mój miesiąc :*
ps. a jesieni wypatruje jak steskniona Kochanka :))