Wspomnień czar...
Widzę oczy najpiękniejsze, roześmiane,
roztańczony blaskiem spojrzeń ciepła
płomień,
Twarz kochaną, ogarniętą pożądaniem,
czy to sen, czy oplątał mnie czar
wspomnień.
Smak rozkoszy obezwładnia ogniem ciało,
jeszcze wargi na mych piersiach,jeszcze
dłonie.
Nieme prośby z duszy płyną mało, mało,
chociaż zmysły Ciebie pełne a świat
płonie.
Wraca cisza,znowu Tobą wypełniona,
jeszcze drżenie, bicie serca - życia
dar.
Szybki oddech, pocałunek...Twe ramiona,
jesteś obok, nie to nie jest wspomnień
czar.
Komentarze (13)
najważniejsze ,że to ,,nie jest wspomnień czar.":)
Kciuk w górę :)..Mówiłem, że nie- :).. M.
twoje wersy zapraszają do wnętrza,,,,ciepły blask i
piękne wspomnienia..... pozdrawiam....
piękny erotyk :)
Twoje wierze są pięknie dopracowane Ładna poezja
Pozdrawiam:)
tak niezwyczajnie u zwyczajnej:)
piękny wiersz. subtelny ale też porywający;)
pozdrawiam serdecznie.
witaj zwyczajna kobieto, umiesz niezwczajnie
doprowadzić miłość do "wrzenia". bardzo ładny wiersz.
pozdrawiam.
To pożądanie tak rosło..., że musiało się ziścić;)
Pięknie odmalowane:)
Miło, że to jeszcze nie wspomnienia :) (rymy
niejednorodne i ciekawy rytm 4/4/4, choć leciutko
zachwiany, ale to nie przeszkadza w odbiorze)
pięknie, płynnie, czule,pożądliwie:)
ależ się zrobiło romantycznie :-) pięknie
przeprowadzasz czytelnika z marzeń w czułe ramiona
rzeczywistości :-)
Mmmm... rozmarzyłam się ;-) Pięknie ;-) Pozdrawiam
cieplutko ;-)