Wspomnienia
mijał czas...widząc człowieka na wózku
przyzwyczajasz się do sytuacji..sytuacji, w
której on jest niewolnikiem...
kolejne dni..miesiące...on siedząc, patrzy
na Ciebie podnosząc głowę wysoko...Ty
schylasz się, by było mu łatwiej..
przechodząc, starasz się nie deptać jego
prywatnej przestrzeni... mija czas ....
jego nie ma ... brak słów człowieka na
wózku ...
...
siedząc nad projektem, usłyszałeś słowa
kolegi dawno nie widzianego..spojrzałeś w
górę...jego twarz rozpromieniona
uśmiechem...serce wypełnione radością...
stoi na nogach..lekko się chwiejąc podaje
rękę, ściskając Twą mocno.. płaczesz ze
szczęścia ...kolega milczy ..
dla Andrzeja
autor

Rosengren

Dodano: 2006-12-29 17:48:30
Ten wiersz przeczytano 747 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.