Wspomnienia

Przemkowi, ciotecznemu bratu...

Pociągiem wspomnień podróżuje
pamięć co nieraz figle płata
i z rozrzewnieniem przywołuje
obrazy z pieklarskiego świata.

Gdy więcej chciało się zobaczyć
to się stawało na kamieniu
leżał przy polu "nade drogą"
teraz jest tylko we wspomnieniach.

Dziadków postacie mgłą zasnute
Oni tu od początku byli
w lipowo-akacjowym cieniu
dom tu na Piekle postawili

W stodole świeży zapach siana
będzie je zimą krowa jadła
w piwnicy razem z ziemniakami
śpi pod śmietanką mleko zsiadłe

Nie znajdziesz w świecie nic lepszego
nad kartofelki ze słoninką
i chłodniuteńkie zsiadłe mleko
na samą myśl już cieknie ślinka.

W oborze krowa wynajęła
jaskółkom miejsce pod sufitem
a w lewym rogu tuż przy wejściu
wieprzek miał miejsce wraz z korytem

Wakacje razem z kolegami
w szałasie noce nieprzespane
smak kury w glinie upieczonej
i żabie udka próbowane

Mecze w siatkówkę na pastwisku
a na wygonie to w kometkę
i biegi z Mirkiem i Michałem
dłuższe, albo tylko na setkę

Rzuty oszczepem, kulą, młotem
kamieniem albo czym się dało
rzucało się ale nie zawsze
młot spadał tam gdzie by się chciało

"Bawełna" praca zawodowa
w stolarni aż "leciały wióry"
społecznie także się działało
i nadszedł czas emerytury

Dziadków, Rodziców, Siostrę, Brata
wspomina pamięć Twoja miło
to wszystko było przez te lata
choć nieraz jakby się przyśniło

... i pozostałym z Rodziny.

autor

karaszpiekla

Napisany: 2014-04-26 Dodano: 2014-04-26 13:45:36

Ten wiersz przeczytano 909 razy

Oddanych głosów: 16

Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie