wspomnienia z domu dziecka...
Pamiętam tamte dni
w oknach dzieci
w ich oczach łzy
samotne twarze
szukające zrozumienia
pragnące ciepła
tęskniące...
Niektóre z nich poznały słowo "rodzina"
inne zaś zostały skazane
przez jeden podpis odrzucenia.
Pomyśl , że to mogłeś być Ty.
Wracasz do domu.
Najpierw twój krzyk od progu
odpowiada cisza...
A teraz pomyśl że masz jeden ze skarbów
życia,
cenny dar.
Możesz powiedzieć krótkie i cenne ,
proste a znaczące słowa dwa
"mamo kocham Cię".
Komentarze (4)
Opuszczenie i zapomnienie powodują ból w dziecięcej
duszy. Jak człowiek jest starszy, to wspomina chwile
spędzone z rodzicami wtedy, kiedy był dzieckiem. A
takie dziecko jakie ma wspomninia, nieprawdaż.
Poruszający wiersz.
Przykre, ale niestety prawdziwe....:-(
Wzruszające, ale jak życiowe... tak wielu to dotyka,
że aż serce się kraje... pozdrawiam cieplutko:)) Viola
dużo prawdziwości w tym wierszu , smutnej prawdy ...
czasem jest tak , że nie doceniamy rodziny,
mamy,taty... ale tak już jesteśmy chyba skonstruowani
, że doceniamy to co tracimy lub tego co nie mamy...
ale gdzie jest sprawiedliwość ...dlaczego ktoś ma mamę
... a inny tylko wyobrażenie jej twarzy?