wspomnienie
Ulepiłam babkę z piasku
pachniała poziomkami
z dzikiej łąki
lśniła złotem pszenicy
z bezkresnego pola
smakowała malinowym sokiem
z babcinego ogródka
Rozsypała się
pozostał tylko
ślad bosej stopy
i radosna twarz dziecka
autor
anatea
Dodano: 2009-08-02 12:27:08
Ten wiersz przeczytano 378 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Wspomnienia ech wspomnienia..ładny
wiersz..Pozdrawiam..
kiedy to było, gdy lepilo sie babki z piasku, ja
akurat lepilam pączki z gliny. Wiersz przywołuje
wspomnienia
ładna liryka, lubię babki. pozdrawiam ciepło :)
Bardzo fajna baka, szkoda że nie wiem na jakie plaży
ją lepiłaś bo już bym tam pojechał.