Wspomnienie
Pamiętam Kołysanki na dobranoc
wiarę w mikołaja i pierwszy śnieg
co budzi w dziecięcych sercach radość
bitwę na śnieżki a przy tym krzyki i
śmiech.
Miałam silną wolę i odporność na świat,
chęć pokonywania nowych dróg,
tak wspominam swego życia czas
pierwszą miłość i młodzieńczy bunt.
Nie jedną walkę z ludźmi stoczyłam
sama ze sobą także nie raz
że znam porażki smak - nie ukrywam
choć przyzna to nie wielu z nas.
I nastał dzień egzaminu dojrzałości.
Na przemyślenia i długie spacery.
Jak osiągnąć cele w zupełności
prywatnie i w drodze do kariery.
A teraz mam swój bagaż doświadczeń
co na plecach nieraz ciążą mi.
A teraz wspominać już mi pozostaje
szczęścia i smutku wylane łzy.
Komentarze (1)
mam nadzieję,że przyjdzie czas jeszcze na radość i
śmiech....ciekawy wiersz,pozdrawiam