Wspomnienie z Ķołobrzegu
Jest źródełko w Kołobrzegu
Przy Parsęty blisko brzegu
Łyczek wody zeń chlipnąłem
Fuj, ohyda, tu przekląłem.
Jakżeż słone to diabelstwo
Tfu ! Wyplułem. Okropieństwo.
Ale patrzę, nie do wiary
Czy ktoś zdjął mi okulary ?
Oto obok mnie przystanął
Pan już z brodą ciut siwawą
Nalewając do butelki
Wprost z rzygacza strumień wielki.
Wytrzeszczyłem swoje ślepia
I podstępem go zaczepiam.
Przyznam się, pytałem z drwiną
Panie, po co panu takie wino ?
Pan mi na to. Ta mikstura
Do kiszenia jest ogóra.
Co ważniejsze, to nasz diament
Kołobrzeska wiagra panie.
Ach ! To zmienia postać rzeczy
Jeśli to paskudztwo leczy.
Skoro wiagry ma działanie
Ja podstawiam wiadro Panie.
Kołobrzeg 02.03.3024
Blisko jednego z mostów nad rzeką Parsętą w Kołobrzegu jedt źródło z roztworem solanki ķtóra poza walorami kuracyjnymi jest zalewą do kiszenia ogórków. Nazywana jest Kołobrzeską wiagrą
Komentarze (15)
Ciepło pozdrawiam z podobaniem :)))
O, to kolejna atrakcja Kołobrzegu, pozdrawiam :}
To ciekawostka dla panów taka mikstura i pań, które
kiszą ogórki.
Pozdrawiam pięknie ;-)
Zabawna pomyłka narratora, najwidoczniej pomylić można
wszystko, nie tylko w Kołobrzegu.
(+)
To już wiem dlaczego panowie kupują tam śledzie w
wiadrach, po czym śledzie wypuszczają do morza a z
wiadrami biegną nad Parsętę.
Zdrowych i radosnych Świat Wielkanocnych.
Z podobaniem dla radosnych wersów.
W Kołobrzegu byłem parę razy, podoba mi się.
Zdrowych, spokojnych, radosnych Świąt Wielkanocnych,
pozdrawiam serdecznie.
W mym wieku ta woda wigoru nie doda,
taki niestety los starego człowieka,
chociaż z ciekawości warto ją spróbować,
może i ja zacznę ją bardziej doceniać.
A tak na poważnie bardzo fajny, wesoły wiersz.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego dnia
oraz pogodnych, spokojnych Świąt Wielkanocnych
by uśmiech na twarzy i wiosenny optymizm
towarzyszyły Ci każdego dnia :)
Taka woda wigoru doda
a jak ogórka ukisi,
to ważne dla panów,
że im nie "wisi" ;)
Rozbawiłeś :)
A Kołobrzeg jest piękny.
Dziękuję że jesteś.
Ciekawa historia, jakich wiele w naszej Ojczyźnie.
Pozdrawiam serdecznie
;)))
Super
Kurcze... a jam mam tak daleko. :)))
jeśli to prawda, to chyba kolejka panów nie ma
końca...
Pozdrawiam z rozbawieniem.
Wiersz mnie rozbawił i z uśmiechem pozdrawiam :)
Z zaciekawieniem czytałam. Ślę moc serdeczności i
uścisków:)