Wspomnienie zimy
A gdy pierwsze płatki śniegu
sfruną na czarowne rzęsy,
to przypomnij mi dziewczyno
abym wysłał tobie wierszyk.
I śnieżynki, prosto z wiru,
zatańczą ponad głowami,
wyślą mnie z podmuchem wiatru
w czas młodości, co za nami.
Wirujemy w rytmie walca,
ty, ja, śnieżki, czerwień lica,
twoje oczy i blask słońca,
śnieżny jar i Bochotnica.
Tyle czasu już za nami,
a ja wciąż pamiętam zimę,
z tobą, wiatrem i śnieżkami,
chociaż było to przez chwilę.
Komentarze (28)
prześliczny wiersz, roztańczony, pozdrawiam serdecznie
Cudowny wiersz w rytmie walca...
Pozdrawiam cieplutko:)
Romo,
dzięki za odwiedziny.
Pozdrawiam :-)
Ładne, zimowe wspomnienia, z wplecioną miłością z tle.
Pozdrawiam:-)
Dzięki kolejnym licznym czytelnikom ;-))
Pozdrawiam zbiorowo
Zaniedbujesz nas, MariuszQ. Liczyłam na jakieś
indywidualne buziaki:(.
widocznie ta chwila miła duże znaczenie, dużo ciepła w
tym wspomnieniu :)
Dzięki Czytelnikom za odwiedziny
Dobranoc
Ładnie, z ciepłem zimowych wspomnień:)
Każdy z nas nosi gdzieś pod rzęsami wspomnienie
jakiejś cudownej chwili
Ładny, miły i wpadający w ucho ośmiozgłoskowiec
Mariuszu.
Pozdrawiam serdecznie.
Ładnie ujęta wpleciona w miłość zima:)
Pozdrawiam:)
Musiała być piękna ta chwila ..:))
ładnie + :) Pozdrawiam :)
Ladnie:)
Milego, M;)
:)