wszystko jest moim cichym udziałem
Poranek ma w sobie tyle...
jest złowieszczy
nabrzmiały,pewny siebie zalażek
odbitego wczoraj!!!
obrzydliwy,wilgotny,chciwy
nadzorca snów!!
odsącza mnie
ze wszystkich uczuc
w ciągu kilku sekund staje się
jego własnością,na bacznośc wyczekująca
co
ma mi do zarzucenia!!
pretensjonalny,wierszowany świt!!!
kilka sekund i jestem "saute"
bez niczego czyli
sama
Znowu.
szare wszystko..
Dzień sprzyja tym którzy
nie widzą niczego fascynującego
w szarości.Skaczemy?
...wiadomośc o odpaleniu
rakiet balistycznych sprzyja
podniesieniu poziomu
moich reakcji obronnych na
otaczajacy mnie świat..
zblizaja sie po powierzchni wody
/nieograniczona jest moc
szarości
najbardziej nijakiego ze wszystkich
odcieni/
słysze jak ją marszcza
Niebo jest straszne
to ono wszystko odsłania
rano..
komu ono sprzyja?
komu pomaga?
noca...?
szczeliny sa wtedy wypełnione...
Miłe to..
moje myśli ciasno owinięte
wymacane wizją powietrza
zwalającego
się na mnie wszystkimi swoimi
chwilami,które pamięta
od początku swojego istnienia
rujnujaca,niespójna,ziarnista myśl
przytwierdzająca moje załozenia kolanami do
czoła
Szał setek nakładających się na siebie
skowytów!
wleczących się za sobą jak na
wpół żywe szczury nanizane na sznur
wariata
którego ręke Ja trzymam
a on trzyma mnie za głowę
na której mam czoło
przytwierdzone do
kolan
założeniami mojego mózgu
który to
jest niewolnikiem myśli
racjonalnej,czystej,dedukcyjnej,
niezaprzeczalnie zawsze Prawdziwej
każacej wymazac mi własnie kawałek ze
szczurami
ale wbrew jego racjonalności własnie
śpie!!
i nie jestem wstanie tego zrobic,bo dawno
już jestem w
drugim miejscu i własnie wyobrarzam o tym
że
czuje prawie przez cały czas
jak Ktoś
stoi za moimi plecami w nieokreślonej
formie zamknięty,
podsycając moją
rozwibrowaną,goniacą się qrwa bezkarnie
z rozpuszczonymi,śmierdzącymi od zepsucia
myślami wyobraźnie
swoim gestym,powolnym,od nadmiaru ciepła
wilgotnym oddechem.....
Komentarze (2)
Wodolejstwo (z) pierwszej klasy.
...ciekawie napisany....ale trudny...i buntowniczy
styl ...powiedziałbym młodych gniewnych....