Wszystko przemija
Spotkałam Cię, choć wcale tego nie
chciałam
Wtedy, gdy z rozpaczy i smutku konałam.
Spojżałeś mi w oczy i już wszystko
wiedziałam.
Później wciąż o Tobie myślałam,
Nie jadłam, nie spałam,
Często z tęsknoty płakałam.
Karmiłeś mnie czułymi słowami
Znaczącymi gestami.
Dawałeś tak dużo siebie
Czułam się przy Tobie jak w niebie.
Pocałunkami obdarowywałeś,
Tego mi nie żałowałeś.
Dla Ciebie bardzo się zmieniłam
Twym oddechem tylko żyłam.
Teraz to sie już skończyło
Choć było nam dobrze i miło
Lecz niestety myślę wciąz o Tobie
I nie wiem, po co właściwie to robię...?!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.