Wybacz
Wybacz
Zdradziłem
Za dużo wtedy wypiłem
Przepraszam
Że się z Tobą wtedy po kłóciłem
I tak bardzo Cię zganiłem
Za to, czego nie zrobiłaś
Choć się tłumaczyłaś
A ja Ci nie wierzyłem
Ufałem temu, co koledzy powiedzieli
Iż Cię z innym widzieli
Ja zaś głupca z siebie zrobiłem
I alkoholu ful wypiłem
A gdy straciłem resztki moralności
Mimo ogromnej do Ciebie miłości
Z inną do łóżka wskoczyłem
Wiem, że jestem głupcem i idiotą
W Twoich oczach
Lecz powiedz, co mam zrobić, abyś
Znów była moją?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.