Wybacz
nigdy cię nie chciałem pozbawić uśmiechu
zamiast iskier w oczach oglądać
zwątpienie
proszę spójrz łaskawiej przyznam się do
grzechu
nie zostawię żadnej wątpliwości cienia
pytasz mnie czy wierzę w miłość
przeznaczenie
wiesz dobrze że wiara wzmacnia moje siły
zapatrzone oczy widzą tylko ciebie
każdy ci odpowie że to właśnie miłość
gdyby tak się stało że miła wybaczysz
oddam całe serce z jego zaletami
zawsze cię kochałem wiele dla mnie
znaczysz
bez nas miłość słabnie szczęście tylko z
nami
szepnij czego pragniesz a uczynię
wszystko
tylko powiedz słowo że mi dziś
przebaczasz
ucałuję dłonie pochylę się nisko
znów będziesz szczęśliwą jak kiedyś
zobaczysz
Komentarze (35)
Tak pięknie prosi o wybaczenie. Wybaczy i jeszcze
buziaka da, ta mądra ,,sowa''
:):):)+
http://lelox.pl.wrzuta.pl/film/1bkmRC92zPt/
Pięknie prosisz o wybaczenie.
Podoba mi się.Pozdrawiam.
Wrobelku, ależ ja nie chcę takich aż poświęceń, nie
musisz się pochylać nisko, bądź tylko przy mnie, a
będę szczęśliwą, poważnie
bardzo ładny miłośny wiersz,
siup-erowy,
Pozdrawiam cieplutko
aaa i buziakowo ponoć dzisiaj, więc łap
leciiiiiiiiiiiiiiiii
Błądzić ludzka rzecz. Ale tak pięknie prosić o
wybaczenie nie każdy potrafi.
Uciekło 'ł' z wyrazu 'słowo' w drugim wersie ostatniej
strofy.
Pozdrawiam