Wybaczenie
Idę sobie ulicą, jest wesoło,
niegroźnie,
Nagle patrzę: jakiś człowiek biegnie do
mnie tu,
Zbliża się, krzyczy. Napięcie rośnie,
Uderzył mnie w twarz. Wybaczyłem mu.
Jadę na wakacje- całe dwa miesiące,
Tyle rzeczy się wydarzyło, tak wszystko
naraz,
Wchodzę do domu: krew pulsuje, usta
gorące,
Złodziej okradł mieszkanie- i on wybaczenie
znalazł.
Wracam ze szkoły, cisza panuje głucha,
Telewizor, wiadomości, czy to ma jakieś
znaczenie?
Sensacja! Matka mi pod kolami wyzionęła
ducha,
Obok morderca zapłakany- zostaje tylko tępe
wybaczenie...
Ojciec w szpitalu, zawału się nabawił,
Powoli znalazłem już wspólny z nim ląd,
Ale odszedł... mnie samego zostawił,
Wybaczyłem szczerze lekarza wielki błąd,
Mały dół mnie złapał, psychika w gruzy
legła,
Determinacja, pętla, sznur rzucić do byle
czego,
ŚMIERĆ. Rodzina w edenie, a ja do
piekła,
Potępiony...NIE WYBACZĘ SOBIE TEGO!!!
*****
Jezus powiedział: "Przebaczajcie waszym
wrogom"
A ja się pytam: "Czy ja bylem dla siebie
wrogiem?"............
......................milczenie jest
odpowiedzią
umieć wybaczyć bliźniemu jest cnotą. umieć wybaczyć sobie jest sztuką.
Komentarze (5)
Największą sztuką jest wybaczyć sobie samemu... +
Jak zwykle, wspanialy wiersz o tematyce znanej
ludzkosci. Tylko ludzie z duzym sercem i wrazliwa
dusza nie maja z tym problemu, dla reszty to wielka
sztuka!
Czasem gorzej jest wybaczyć sobie że się czegoś nie
zrobiło niż że zrobiło.Bywamy dla siebie sędziami
bezwzględnymi.Wybaczać innym jest łatwiej..ja ....zbyt
często wybaczam......Twój wiersz jest bardzo mądry
Świetny temat, dlaczego morderca może mieć
przebaczone, a samobójca nie, ot mądre pytanie:)
Tak, zdecydowanie najtrudniej wybaczyć sobie.
ciekawy ;)