Wydobywasz ze mnie co najlepsze.
Wydobywasz ze mnie to, co najlepsze
kolorowsze i barwne
Nigdy nie rozumiałem znaczenia prawdziwej
miłości, myślałem że ją miałem, mam,
szukałem jej w niezliczonych miejscach, w
największych czeluściach wszechswiata
Pozostałem jednak nieusatysfakcjonowany,
Prawdziwa miłość to możliwość bycia
wszystkim,
I to ty wydobywasz to we mnie,
Moja dusza jest wszystkim w Twojej
obecności, a moje serce jest jak slonce,
Płonąc radością i oddaniem Tobie,
Wszystko, czym obdarza mnie dar miłości,
dałaś mi,
radość, piękno, pokój, pociechę , ognistość
i czułość,
znalazłem w swoim odbiciu,
Pozwalasz mi być człowiekiem, którym
zostałem stworzony,
Bo wydobywasz ze mnie to, co najlepsze...
Autor :Adam Ryngiel
Komentarze (11)
Myśl przewodnia tekstu - ok.
Konstrukcja - nie za bardzo. Wg mnie - tytuł
koniecznie bez kropki i zaimki osobowe tylko w
wierszach typu list pisze się dużą literą.
"
Piszesz słabo (to nie jest wiersz) ale masz fajną
mentalność. Pozdro
Taka szczerość, w tym jest.
Pozdrawiam
Adresatka na pewno zachwycona bo to nadzwyczajne gdy
zmieniamy się na lepsze pod wpływem miłości.
Ale kolorowe stopniujemy tak: kolorowe, bardziej
kolorowe i najbardziej kolorowe. Więc poprawiłabym ten
początek, tym bardziej, ze barwne i kolorowe to
synonimy.
Piękny Człowiek potrafi to zrobić- wydobyć to co
najlepsze.
To prawda zgadzam się z Tobą od tytułu po puentę,
romantycznie bardzo, pozdrawiam serdecznie.
Tylko miłość potrafi odkryć pokłady szczęścia, których
wcześniej nie byliśmy świadomi,
piękny wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)
Milosc uskrzydla i uzewnetrznia to co w czlowieku
najpiekniejsze.. :)
Dokładnie tak. Pozdrawiam :)
Zgadzam się przekazem :) i za anna :)
Pozdrawiam ciepło :)
Prawda miłość wydobywa z człowieka to, co najlepsze.