Wygodnisie
Jak fajnie wrócić do domu,
rzucić torebkę na krzesło,
wziąć sobie gotowy obiad,
spokojnie zjeść i się zdrzemnąć.
Po spanku przeciągnąć się błogo
i włączyć dobrą komedię,
albo zadzwonić do kogoś,
jakie to życie przyjemne!
Kolacja, łakocie za friko,
naczynia lądują w zlewie,
można w fotelu poczytać.
Rachunki? Nic o nich nie wiem.
Na koniec pachnąca kąpiel,
wcale nie trzeba myć wanny,
ani wycierać podłogi.
Hej, gdzie się wybierasz mamo?
Komentarze (47)
Zapewne każdy z nas chciałby zjeść gorący obiadek
i w ciszy uciąć sobie drzemkę na wygodnej kanapie :)
grunt to wygoda, pracy innych nie szkoda,,pozdrawiam
:)
Świetna ironia, super to ujęta...Pozdrawiam
Kiedyś jednak trzeba odciąć pępowinę:) Mama na
wczasy!:)
Pozdrawiam
Nie ma to jak u mamy...
ale czas jest nieubłagany.
Pozdrawiam :-)
Aniu, o mało co i rozgadałabym się...
A przecież - jeśli nie mam córy, to i mądrzyć się nie
mogę, bo byłyby to czyste wymysły.
buziątaka.
:)) Dobre.
fajnie by tak było
takie lenistwo od czasu do czasu
serdeczności:)
Żyć, nie umierać :)
Niech ta Mama przestanie być wielozawodową opiekunką
dorosłej córuni.
Albo skopiuje jej zachowanie, może coś dotrze.
Tylko kto wtedy obiad ugotuje, jak obie będą liczyły
na gotowca?
Świetna ironia, ale znana wielu Matkom.
Pozdrawiam.
Hehe, Aniu, super to ujęłaś :)
haha, ja mowie w takich sytuacjach - co, zdziwko?:)
dobrze pokazalas, ze Matce Polce tez nalezy sie...
chwila relaksu,
pozdrawiam:)
Heh....no...i tyle wystarczy:)
Pomimo tego że córka jest dorosła i ma swoje życie, to
i tak bardzo bym chciała choć tak zrobić jeden dzień
Ślicznie Anno
Pozdrawiam serdecznie
Może pora samej wyluzować, wyjechać niespodziewanie z
mężem na weekend - kapustkę schować ? :))
Pozdrawiam