Wygodnisie
Jak fajnie wrócić do domu,
rzucić torebkę na krzesło,
wziąć sobie gotowy obiad,
spokojnie zjeść i się zdrzemnąć.
Po spanku przeciągnąć się błogo
i włączyć dobrą komedię,
albo zadzwonić do kogoś,
jakie to życie przyjemne!
Kolacja, łakocie za friko,
naczynia lądują w zlewie,
można w fotelu poczytać.
Rachunki? Nic o nich nie wiem.
Na koniec pachnąca kąpiel,
wcale nie trzeba myć wanny,
ani wycierać podłogi.
Hej, gdzie się wybierasz mamo?
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2016-11-25 09:22:20
Ten wiersz przeczytano 1600 razy
Oddanych głosów: 51
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
O tak, znajomo:)
Pozdrawiam, Aniu :)
Taki luz od czasu do czasu przydałby się:-)
Pozdrawiam Aniu:-)